Najlepsza nauka pływania na świecie.

Wierzymy, że każdy powinien się cieszyć pięknym stylem pływackim.
Pływacy TI nie tylko pływają pięknie, oni KOCHAJĄ pływanie.

Ciężka praca nie popłaca…w pływaniu.

Kilka dni temu wpadła mi w oko dyskusja jaka przetoczyła się przez amerykańskie fora dotycząca pływania w triathlonie i w wodach otwartych v pływanie sportowe. A kwestią podejmowaną była szybkość, co jest jej wyznacznikiem i jakie ma ona tak naprawdę znaczenie w pływaniu.

Autorem tekstu był Terry Laughlin (założyciel Total Immersion) i dr Mike Joyner (dyrektor centrum badań nad wydolnością organizmu człowieka) i co się okazuje…według badań przeprowadzonych przez Mike’a Joyner’a jesteśmy najbardziej wydajni podczas biegu – przetwarzając pracę na prędkość w stosunku 1:1 przyjmując średnie tempo w triathlonie.

Podczas roweru już następuje  zmiana proporcji, gdzie 10% wzrost natężenia pracy przynosi 6% wzrost prędkości.

Co się dalej okazuje…jesteśmy najmniej wydajni w… pływaniu, jeśli chodzi o konwersję nakładu pracy na prędkość poruszania się, bowiem w przypadku nawet dobrego pływaka 10% wiecęj pracy przysporzy jedynie 3% więcęj prędkości i 1% u kogoś pływajacego poniżej  przeciętnego poziomu.

Jakim budżetem dysponujesz…

Naukowiec sugeruje dalej: Wyobraź sobie, że do startu w triathlonie podchodzisz na zasadzie budżetu pracy serca (heartbeat budget) jakie masz do dyspozycji na cały swój start. Musisz się nimi roztropnie gospodarować.

Jak policzyć swój budżet…najprościej pomnożyć średnią ilość skurczów serca ( na minutę) przez czas trwania konkurencji. Wskarze to w przybliżeniu ilość pracy twojego serca podczas całych zawodów.

Biorąć pod uwagę niskie obciążenie energetyczne części pływackiej triathlonu w porównaniu z pozostałymi dyscyplinami lądowymi, jeden skurcz serca w wodzie jest wart 2 do 3  wykonanych na lądzie.

Najrozsądniejszą rzeczą do zrobienie zatem jest oszczędzanie pracy serca w wodzie, tak aby wydać je na lądzie, bowiem stopa zwrotu wówczas jest kilkakrotnie większa.

Sposobem na oszczędzanie pracy serca w wodzie jest oczywiście pływacka wydajność…

Jak ją określić…tu najprostrzym sposobem jest liczenie ruchów w wodzie, tzw. SPL. Pływacy elitarni poruszają się co najmniej 55% długości swojego ciała,ta  górna granica wynosi 70%, co oznacza, że w każdym cyklu (ruch prawego i lewego ramienia) poruszają się powyżej swojego wzrostu.

indeks SPL

indeks SPL

Powyżej znajduje się indeks przeliczający skrajne wartości zakresu ilości ruchów (liczonych włożeniem każdej ręki do wody) na efektywność poruszania się w wodzie. Wzięto tutaj zakres 55%-70% wzrostu pływaka.

Jeśli twój SPL (ilość ruchów na długosci basenu) jest powyżej tego wskazanego w tabeli, prawdopodobnie trwonisz energię na poruszanie wody wokół swojego ciała. Są wówczas dwie rzeczy jakie możesz zrobić, aby skończyć pływanie w triathlonie na poziomie wystarczającej efektywności energetycznej, pozwalającej zaoszczędzić pracę serca na te duscypliny, gdzie zwrot z nakładu pracu jest 2-3 krotnie wyższy:

1) Nauczyś się fundamentów bezwysiłkowego pływania, czyli równowagi, opływowości i lekkiego napędu

2) Skorzystać z Tempo Trainer’a w celu uzyskania własciwego zakresu SPL

Jeśli natomiast twój SPL jest w zakresie odpowiednim do wzrostu, możesz zająć się już:

1) stopniowym zwiększaniem dystansu lub tempa na których jesteś w stanie pozostać w Indywidualnym Zakresie Wydajności (patrz indeks SPL)

2) minimalizacją wysiłku lub zmęczenia

3) za każdym razem, gdy przekroczysz nową granicę w budowie dystansu lub tempa z określonym SPL, pozostań na nim aż poczujesz odczuwaną lekkość. Następnie podnieś swoje pływanie na kolejny, wyższy pułap.

Udanego pływanie i startu!