Najlepsza nauka pływania na świecie.

Wierzymy, że każdy powinien się cieszyć pięknym stylem pływackim.
Pływacy TI nie tylko pływają pięknie, oni KOCHAJĄ pływanie.

Równowaga w delfinie.

Równowaga w delfinie, podobnie zresztą jak w stylu klasycznym, jest bardzo łatwa do nauczenie – dlatego od niej rozpoczniemy.

Najpierw spróbujemy uświadomić sobie dwa rodzaje równowagi jakie występują w każdym ze stylów:

1) Równowaga górna-dolna część ciała (głowa-nogi)

2) Równowaga boczna (lewa-prawa część ciała)

W stylach krótkiej osi (delfin, klasyk) mamy do czynienia z dynamiczną równowagą górna-dolna część ciała, natomiast równowaga boczna pozostaje stała

delfin mistrza

Wyraźnie jest to widoczne na zamieszczonym klipie – u nie kogo innego jak u samego Phelpsa. To z czym mamy do czynienia to dynamiczna równowaga zachodząca pomiędzy głową a nogami zawodnika. Boczna równowaga pozostaje w trakcie całego cyklu niezmienna.

W delfinie widocznie pojawiają się momenty utraty równowagi w chwili gdy zawodnik po oddechu i fazie wyjęcia rak z wody ląduje na powierzchni, wpadając pod taflę wody. Utrata ta trwa niezwykle krótko, natychmiast jest rekompensowana przez użycie ramion, oparcie ich wodę i wyjście spod wody znajdującej się nad plecami zawodnika. Wszystko napędzane przez angażowanie mięsni tułowia. Wykorzystanie opisanego tu łańcucha kinetycznego zapewnia prędkość i utrzymanie formy na dystansach do 200m.

Najważniejsze – zapewnienie ciągłego i rytmicznego ruchu tułowia z pracą ramion w kategorii elementu przenoszącego energię z pracy tułowia  w wodę (o tym szerzej w kolejnych wpisach).

Mięśnie tułowia zawsze i w każdym stylu uchodzą za te, które zużywają najmniej energii, a przy tym najwolniej ulegają zmęczeniu.

Kolejnakwestia dotyczącą równowagi to głowa. W delfinie i w klasyku ruch ciała odbywa się w płaszczyźnie góra-dół, sztuką jest zatem przetworzy㇠go na poruszanie się do przodu – a o to przecież chodzi. Głowa jest właśnie głównym mechanizmem kierującym energię wertykalną na ruch w płaszczyźnie horyzontalnej.

Proponują zaobserwować na zamieszczonym klipie u których zawodników ruch głowy najmnie się zmienia – czyli pozostaje ona w jak najbardziej naturalnym położeniu, bez zbędnych ruchów w płaszczyźnie pionowej. Najczęściej jest tak, że zawodnik trzymający  najstabilniej głowę podczas wyścigu, dopływa pierwszy. Sprawdzcie!

Paweł Lewicki

Opublikowano w: Blog, Delfin