Najlepsza nauka pływania na świecie.

Wierzymy, że każdy powinien się cieszyć pięknym stylem pływackim.
Pływacy TI nie tylko pływają pięknie, oni KOCHAJĄ pływanie.

Praca nóg dla wydajności, nie dla szybkości. cz.1

Super, możemy powiedzieć, jeśli wszystko, co powoduje praca nóg to zużycie energii i wzrost oporu wody, to po co w ogóle używać pracy nóg. Cóż, ponieważ tu chodzi o coś całkiem innego. Wydajna praca nóg poprawia ogólną technikę, a przede wszystkim, jest kluczowa dla łańcucha kinetycznego, by wytworzył on moc do której jest powołany.

Aby to dobrze zrozumieć spróbuj wyobrazić sobie bejsbolistę rzucającego piłką z nogami przywiązanymi do siebie, lub Venus Williams próbującą odbić serw bez zrobienia wykroku, bądź samego siebie na huśtawce, podczas próby rozbujania się z nogami przytrzymanymi pod siedzeniem.

Kluczem do tych wszystkich sytuacji jest pozwolenie nogom wykonanie tego, co robią w sposób naturalny, a jednocześnie unikanie wszelkich zbędnych i nie związanych z daną pracą ruchów nogami. Wydajna, dobrze zsynchronizowana praca nogami czyni działanie łańcucha kinetycznego o wiele bardziej skutecznym, kosztując nas bardzo niewiele energii. Sceptyczny? Stań z nogami płasko ustawionymi na podłodze, nieco rozstawionymi. Ręce niech zwisają luźno, upewnij się czy jest miejsce na swobodny ruch ramion dookoła ciała. Spróbuj nieodrywając stóp od podłoża wykonać rotację ciała kilkakrotnie w lewą i prawą stronę, pozwalając ramionom poruszać się w trakcie tego swobodnie. Odczujesz zapewne, iż usztywniona, dotykająca podłoża cała stopa utrudnia wykonywanie ruchów, powodując napięcie od kolan do bioder.

 Powtórz całą czynność, lecz tym razem pozwól piętą oderwać się od ziemi. Powinieneś odczuć wzrost stopnia rotacji, przynajmniej o dodatkowe 30% i brak ograniczającego napięcia w okolicy kolan. Eksperyment powtórz jeszcze raz, ale tym razem dodaj delikatne odepchnięcie z pięty w chwili kiedy czujesz, iż jest ono najbardziej naturalne. Kiedy zsynchronizujesz to delikatne odepchnięcie z pięty z ruchem ciała, poczujesz wyraźny wzrost szybkości i dynamiki.

Tak dla zabawy, poproszę o jeszcze jedno małe doświadczenie, spróbuj wykonać powyższą rotację ciała, ale jednocześnie pracując drobnymi ruchami stóp w miejscu. Widzisz, co się dzieje? Twoja koordynacja i wydajność rozsypują się w drobny mak, a cały ruch staję się bezwartościową, bezkształtną masą. Nieskoordynowana praca nóg zawsze niweczy rytm pracy ciała, który może powstać jedynie wtedy, gdy nogi i tułów pracują w harmonii.

cdn.

Paweł Lewicki

Opublikowano w: Blog, Ogólne, praca nóg, Technika